Hej, tutaj Verrsace - autorka wariactwa, które było tu publikowane.
Nie wiem czy ktoś to czyta, ale dla siebie i swojego spokoju ducha rozpoczynam przepisywanie tego opowiadania.5/6 lat temu byłam dzieciaczkiem, z za wielkimi pomysłami na moje umiejętności, bez jakiegokolwiek poczucia estetyki lub gramatyki. Pamiętam, a raczej dosłownie wyrzucałam wszystko co miałam w głowie i NIGDY nie czytałam tego co wyrzuciłam.
Pisząc to opowiadanie poznałam jednego z niekiedyś moich najlepszych przyjaciół, a ponad to znalazłam wspólne hobby z moja niekiedyś najlepsza przyjaciółką. Boje się bardzo, że przez nich czytanie tego opowiadania będzie bolesne ( haha chyba bardziej będzie bolało poprawianie struktury zdań, ale ok), więc nie daje sobie, żadnego terminu. Nie chce znowu boleć za bardzo :)
Bądźcie bezpieczni i milego 2021